Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zainicjowała śledztwo dotyczące budowy węzła Karwiny, po tym jak władze Gdyni złożyły zawiadomienie o nieprawidłowościach. Sprawa koncentruje się na ewentualnych błędach poprzednich władz miasta w zakresie realizacji inwestycji. W związku z tą sprawą, prezydent Gdyni, Aleksandra Kosiorek, została przesłuchana jako świadek. Dochodzenie ma na celu ustalenie odpowiedzialności urzędników za potencjalne działania na szkodę interesu publicznego.
Śledztwo obejmuje analizę działań podejmowanych przez lokalne władze od marca 2020 roku do początku listopada 2023 roku. W zawiadomieniu wskazano, że decyzje samorządowców mogły przyczynić się do naruszenia obowiązków i przekroczenia uprawnień, co w konsekwencji mogło skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi dla miasta. Jest to poważny sygnał, który budzi wątpliwości co do transparentności i efektywności poprzednich rządów w zakresie realizacji kluczowych inwestycji.
Prezydent Kosiorek podkreśliła, że zaniedbania w budowie węzła mogły wpłynąć na obecny stan wiaduktu na ul. Wielkopolskiej, który wymaga pilnego remontu. Zawiadomienie dotyczące nieprawidłowości zostało oparte na wynikach kontroli przeprowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, która ujawniła, że Gdynia mogła ponieść straty wynoszące co najmniej 21 milionów złotych. Obecnie prokuratura prowadzi wstępne dochodzenie, które wymagać będzie licznych ekspertyz i dogłębnej analizy zgromadzonych dowodów.
Źródło: Urząd Miasta Gdynia
Oceń: Śledztwo w sprawie budowy węzła Karwiny w Gdyni
Zobacz Także
