Zakończyła się rywalizacja frekwencyjna pomiędzy Gdynią a Gdańskiem, która wzbudziła wiele emocji wśród mieszkańców obu miast. Ostateczny wynik wskazuje na wyższą frekwencję gdańszczan, co zaowocowało symbolicznym posadzeniem drzew przez prezydentki obu miast. Akcja miała na celu podkreślenie znaczenia aktywności obywatelskiej oraz współpracy między samorządami lokalnymi.
Podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w Gdyni frekwencja wyniosła 78,02%, natomiast w Gdańsku osiągnęła 78,95%. W związku z tym, prezydent Gdyni, Aleksandra Kosiorek, w ramach umowy z prezydent Gdańska, Aleksandrą Dulkiewicz, uczestniczyła w sadzeniu drzew na skwerze im. Ignacego Daszyńskiego w Gdańsku. Ta inicjatywa miała na celu uhonorowanie zaangażowania mieszkańców w demokratyczny proces wyborczy.
Podczas ceremonii, Aleksandra Kosiorek wyraziła radość z uczestnictwa w tym przedsięwzięciu oraz podkreśliła, że takie akcje wzmacniają więzi międzysamorządowe. Do akcji dołączyły również inne miasta, takie jak Toruń i Bydgoszcz, które miały na celu zwiększenie frekwencji wyborczej. Zdecydowano o zasadzeniu dwóch drzew, ambrowców, które wyróżniają się pięknymi, zmieniającymi się kolorami liści jesienią, co stanowi kolejny aspekt uatrakcyjniający przestrzeń publiczną dla mieszkańców i turystów.
Źródło: Urząd Miasta Gdynia
Oceń: Finał frekwencyjnej rywalizacji: Gdynia i Gdańsk sadzą drzewa
Zobacz Także
